środa, 30 marca 2011

...jaja...

 chyba nie najgorzej mi wychodzą bo sporo osób pyta, czy to decoupage ... osobiście malowane pędzelkiem nr 1 i 0, resztkami farb akrylowych, normalną białą do ścian, bo zabrakło mi w tubkach, domalowywane gwaszami, a potem ostrożnie lakierowane tymże pędzelkiem maleńkim, żeby nie rozmazać tego, co gwaszem ... nie nadążam robić zdjęć, bo na bieżąco się rozchodzą...





wtorek, 15 marca 2011

zabawa z skopanymi zdjęciami c.d.

Udało mi się skontaktować z twórczynią tej galerii http://www.scrapbook.com/myplace/?mod=galleries&m=&u=191703&type=2&start=0&a=0&page=4 pozwoliła mi podczytywać swoje tutoriale...niestety nie mam programu, którego ona używa...ale powoli próbuje różnych patentów w innych programach ...efekty na razie ...jak widać...

środa, 2 marca 2011

z motyka na słońce...a raczej z halogenem na jego brak


- czyli jak się zabierałam za fotografowanie koleżanki...
za mało światła, brak doświadczenia, za mało miejsca brak tła...i świetna zabawa przy przebierankach...ze spokojnej łagodnej naturalnie wyglądającej dziewczyny zrobiłam wampa (dosłownie) umalowałam ją, przebrałam, czesałam i próbowałam fotografować...oto efekty, jako, że nie dałam rady zrobić dobrych technicznie zdjęć potrenowałam poprawki w corelu photopaincie...






zgaduj zgadula, co się zmieniło??
a tu Marta sote ;p